Szacuje się, że kawa po raz pierwszy została odnaleziona w Etiopii, gdzie korzystano z jej właściwości na długo przed historią owego pasterza. Owoce kawowca wykorzystywane były prawdopodobnie już tysiąc lat p.n.e. Nie uprawiono ich lecz zebrane z krzewów owoce spożywano po ugotowaniu wraz z masłem i z solą.
Kawy w Etiopii produkowane są już od dłuższego czasu, ale oprócz gospodarstw wciąż spotkać można dziko rosnące krzewy. Metody uprawy i obróbki kawowca nie zmieniły się od tysiąca lat. Podobnie jak w Kolumbii, dominują tam przede wszystkim małe gospodarstwa rolne, a nie maszynowe, ogromne plantacje. Kawowce wciąż uprawiane są w tradycyjny sposób, dzięki czemu etiopskie kawy mają tak niesamowity i oryginalny smak.
Etiopia od lat jest największym eksporterem kawy (głównie gatunków Arabica i Robusta) czarnego lądu. W ujęciu globalnym plasuje się na szóstym miejscu. Etiopskie królestwo kawy to miejsce, z którego pochodzą przeróżne rodzaje tego niesamowitego napoju. Chociaż sami Etiopczycy zwykli pić kawę w podobny sposób, co m.in. Tybetańczycy, np. z miodem, zmielonym tłuszczem, na słono lub ze wspomnianym masłem, to już sama liczba różnych rodzajów kaw sprawia, że do poznania Etiopii od tej pięknej strony potrzeba trochę czasu!